Jeśli lalki już zrobione, przyszła pora na ubranie. Zrobiło się zimno, zatem cieplutki, włóczkowy sweterek będzie jak znalazł. W tym poście dowiecie się jak go zrobić.
Zanim zajmiemy się sweterkiem, można troszkę "odchudzić" drucik szenilowy, żeby zbyt długie włoski nie wystawały pomiedzy nawiniętą na niego włóczką. Uwaga! Puszek przycinamy nie za krótko, żeby nie pozostał goły drucik.Krok ten nie jest konieczny i można go pominąć.
1. Do ramienia laleczki przywiązujemy włóczkę.
2. Nawijamy włóczkę niezbyt ciasno na rękę lalki w kierunku dłoni i z powrotem do ramienia. Włóczkę nawijamy na dowolną długość ręki. Jeśli nawiniemy tylko troszkę, będzie krótki rękawek, może być też do połowy ręki, albo długi rękaw, sięgajacy prawie do końca ręki.
3. Po zrobieniu pierwszego rękawka, kierujemy włóczkę od tyłu lalki pod drugą rękę i robimy drugi rękaw.
4. Kiedy rękawy są już gotowe, kierujemy włóczkę przez plecy lalki znowu pod pierwszą rękę i nawijamy włóczkę kilkakrotnie na tułów laleczki na skos.
5. Ponownie zmieniany kierunek nawijania, robimy to samo, co w poprzednim kroku, tylko tym razem w kierunku drugiego ramienia.
6. Większość bluzeczki już zrobiona. Teraz wystarczy owinąć włóczkę kilka razy na wysokosci pasa, odciąć włóczkę od kłębka, a jej koniec schować w sweterku.
Sweterek gotowy. W ten sam sposób, owijając włóczką nogi lalki możemy zrobić jej spodnie. Jeśli jednak wolicie swoją lalkę ubrać w spodniczkę, zapraszamy do kolejnego posta.
2. Nawijamy włóczkę niezbyt ciasno na rękę lalki w kierunku dłoni i z powrotem do ramienia. Włóczkę nawijamy na dowolną długość ręki. Jeśli nawiniemy tylko troszkę, będzie krótki rękawek, może być też do połowy ręki, albo długi rękaw, sięgajacy prawie do końca ręki.
4. Kiedy rękawy są już gotowe, kierujemy włóczkę przez plecy lalki znowu pod pierwszą rękę i nawijamy włóczkę kilkakrotnie na tułów laleczki na skos.
Sweterek gotowy. W ten sam sposób, owijając włóczką nogi lalki możemy zrobić jej spodnie. Jeśli jednak wolicie swoją lalkę ubrać w spodniczkę, zapraszamy do kolejnego posta.
Komentarze
Prześlij komentarz